Kolejną rzeczą, której po prostu nie da przegapić w Rondzie jest Pente Nuevo-most wznoszący na potężnych filarach blisko 100m ponad poziomem Tajo. Na dnie wije się Guadalevin. Jest to mistrzostwo sztuki inzynierskiej XVIII w. Gdy dzielnica Mercadillo rozrastała się w 1735 r. postanowiono wybudować kolejne przejście ponad jarem. Pierwsza konstrukcja mostu zawalila się, lecz następnie w roku 1793 aragoński budowniczy Jose Martin de Aldehuela zakończył budowę mostu, podobnego do akweduktu, z jednym łukiem u dołu i trzema u góry. W pomieszczeniu o sklepieniu beczkowym, ktore znajduje się nad wysokim środkowym lukiem, istnioło wowczas wiezienie, z którego nie było ucieczki.
Z każdej strony mostu rozpościera cudowna panorama gajów oliwnych i gór Sierrania de Ronda, a szybsze bicie serca przyprawia widok w dół jaru.
tak po cichu i nieśmiało ...
4 dni temu
Imponujące!
OdpowiedzUsuń